W szafie zmieści się prawie wszystko. Pojemna jest i pękata.
W mej szafie stoi kufer pełen wspomnień.

Szafę mogę zamknąć na klucz i zapomnieć. A potem znów otworzyć i uśmiechnąć się.
Jeśli czasem zapłaczę, to z szafy wyciągnę błękitne chusteczki, wytrę łzy i w końcu przebaczę.

W mojej szafie mogę się schować, zniknąć.
Szafę mogę przemalować i zapełnić miłością, nadzieją i szczęściem.
W szafie zawsze mogę wszystko od nowa poukładać.
Zatem zapraszam - właśnie otwieram swoją ciągle jeszcze niepoukładaną:
Szafę malowaną





7 września 2013

A czemu nie ?

Dostałam zamówienie. Nie byle jakie :)
Otóż, uszyć mi należało woreczki dla pewnej dzieweczki, która dopiero co rozpoczyna swoją karierę przedszkolaczki :) I tak uszyły się... wcale nie worki. Bo kto powiedział że POWINNY być worki?




Jest ich trzy, i ani pół więcej :)
Nie worki a torby, bo czemu nie?!
Tak więc, są te torby na wszelkie niezbędne akcesoria przedszkolne. Miały się wybitnie wyróżniać coby właścicielka trudności nie miała z rozpoznaniem. I chyba nie będzie :)
Dodatkowo szybciorem - i to mnie chiba zgubiło, machnęłam jeszcze STWORA.
Przypisanie go do jakiegokolwiek istniejącego gatunku stworzeń zamieszkujących naszą planetę, sprawiło trudność nawet mnie, tfu-rczyni. Zaiste, dziw nad dziwy się zrobił:


Generalnie zwierz ów został natentychmiast nazwany SŁONIEM :P Pomimo ogonka długiego z kókardką...
I choć w założeniu miała być to MYSZ, to z właścicielem stwora się nie dyskutuje, bo nie daj... jeszcze zostanie ÓW  nasłany po złości na nocne strachy, czy co ;)
Zresztą, jak wiadomo myszki lubią słonie, więc wszystko wypadło nieźle nawet.
Pomimo :)
Następny stwór może bardziej będzie już myszowaty :)
Choć nie ręczę... albowiem dzieci własne dopominają się o własne STWORY, takie z "innego świata".
Hmmm:)

16 komentarzy:

  1. fajne te "worki" :) i słonie na workach też ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Torby - super! Żeby tylko właścicielka nie miała problemu z utrzymaniem ich stanu posiadania. Obawiam się, że w całym przedszkolu nie znajdzie się dziewczynka, która nie chciałaby takiej mieć. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne torby :) koleżanki będą zazdrościć :D
    a myszosłonik cudny ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. słoniomysź cudna:))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja myślę, że ów zwierz to ryjówka, zerknij choćby tu http://www.cezarykorkosz.pl/duze.php?id=1337&t=Ryj%F3wka_aksamitna. Według mnie wypisz wymaluj ona. A z resztą jak zwał tak zwał cudna jest, a torebusie świetne!
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz że nawet Janek tak powiedział :))) Dzięki :)

      Usuń
  6. Jak dla mnie to od razu była mysz! Fajny komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No ale przecież to oczywiste, że to słoń:) No na pierwszy rzut oka widać! Cudowny, uroczy słoń z długą trąbą:) A i woreczki/torby cudowne są - brawo moja droga, brawo. Miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e tam, na słonia trąba za krótka, no chiba że mrówkojad, albo co ;))) Dzieki :)))

      Usuń
  8. a mi stworek własnie mysz przypomina:)torebeczki świetne!

    OdpowiedzUsuń