W szafie zmieści się prawie wszystko. Pojemna jest i pękata.
W mej szafie stoi kufer pełen wspomnień.

Szafę mogę zamknąć na klucz i zapomnieć. A potem znów otworzyć i uśmiechnąć się.
Jeśli czasem zapłaczę, to z szafy wyciągnę błękitne chusteczki, wytrę łzy i w końcu przebaczę.

W mojej szafie mogę się schować, zniknąć.
Szafę mogę przemalować i zapełnić miłością, nadzieją i szczęściem.
W szafie zawsze mogę wszystko od nowa poukładać.
Zatem zapraszam - właśnie otwieram swoją ciągle jeszcze niepoukładaną:
Szafę malowaną





11 lutego 2013

Szybciorem

Dziś szybko i krótko.
Kolejne koraliki w wydaniu naszyjnym. Bardzo spodobał mi się splot skrętny, naprawdę wygląda ciekawie i jakby nieco dodaje smaczku ;P
To już chyba prawdziwe uzależnienie...
Ocean, wcale niespokojny ;)



Lawenda:



Rajskie jabłuszko:



Mięta przez rumianek ;)




Fioletowości:




I jeszcze bransoleta, bardzo subtelna:
Śmietanka dla złotka :)






Zdjęć dużo, ale to tylko z powodu światła, i chęci oddania prawdziwych kolorów naszyjników.
Chyba się wreszcie udało ;)))

Pozdrawiam ciepło ;)



12 komentarzy:

  1. O!!!! Urocze:) A kolor tego pierwszego naszyjnika mnie totalnie zauroczyl! Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się wkręciłaś..... :)))) piękne!!!! wszystkie!!! ale wygrywa ocean :))) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ocean i jabłuszko zdecydowanie w moich kolorach :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ idziesz jak burza! Piękne te biżuty nie ma co gadać. Ten co w fioletowościach miał być to u mnie cudne brązy i zielenie prezentuje. I on najbardziej nęci me oczy, choć pozostałe też piękne jak marzenie.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyszły, super połączenia koralików.

    OdpowiedzUsuń
  6. Istne koralikowe szaleństwo:)Tych paczuszek to chyba z dziesięć na jeden naszyjnik potrzeba:)
    Śliczności:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No nie mogę. Te rajskie jabłuszka - ludowizna w wydaniu eleganckim mniam mniam mniam, w sam raz do tej mojej spódnicy w maki... No nie, nie naciągam Cię, tak się tylko rozmarzyłam (bo w spódnicę i tak już nie wchodzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale produkcja! I wszystkie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie powyplatałaś-super kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja po prośbie i zupełnie w innym temacie:)))
    znalazłam twój kom.u kogos na blogu,ze posiadasz książkę z dekoracją okien....ja bardzo chcę uszyć sobie rolete rzymska...ale wolałabym nie kupować takich gotowych mechanizmów,bo jestem przekonana,że bez nich mozna:))..czy mogłabym liczyć na jakąs pomoc????

    OdpowiedzUsuń