Torba nie pierwsza, jednak materiał pierwyj raz w uzyciu :)
Zakupiłam dobrych lat temu kilka kurteczkę skórzaną. Sztywna była, sprzedawca zapewniał że po prasowanku zmięknie. Wzięłam, bo nawet gdyby nie zmiękła, pomyślałam, że kiedyś coś wymodzę może...
Nie zmiękła (jak przypuszczałam), a ja czekałam na pomysł w kwestii modzenia i wykorzystania.
I wymodziłam wreszcie:
To rękawy zaledwie ;))
Przody dwa zostały i plecki okazałe, czekają na dalsze przeróbkowe modzenie ;)
Przy okazji przekonałam się że Janomka spokojnie radzi skórze. Igiełkę tylko specjalistyczną dostała, i poooszła aż miło :))
No to prezentacja, najpierw przodek cokolwiek przyozdobiony - detal widoczny dokładniej na zdjęciu powyżej:)
To tył, z naszytą kieszenią, bo tak mi jakoś pasowało.
środecek, również z kieszenią, tą razą postawiłam na kieszenie otwarte,
I jeszcze raz przodek, w różnistych konfiguracjach.
Kształt narzucony przez rękawy właśnie, pomyślałam że ciekawie może się wyrób gotowy prezentować, i ło, tak się prezentuje:)))
W sumie nie jest źle, a jutro zabieram ja na wycieczkę lekko kulturalną, bowiem do kina pojedzie. Się sprawdzi czy się spisze ;)))
Za jakość zdjęć uprzejmie przepraszam, jednakowoż przed chwilą cykane, w warunkach z wykorzystaniem światła mocno nienaturalnego, więc jest jak jest, bom się doczekać nie mogła uwag Waszych :)))
No to dawajcie, chętnie wysłucham, może jeszcze dam radę poprawić.
Pozdrawiam ciepło, i do szybkiego ;))))
świetna torebka! rzeczywiście kształt ma ciekawy, bardzo mi sie podoba całość!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ulu :))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć! Piękna po prostu:)
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
UsuńBardzo sie fajnie prezentuje i kształt ma swietny !Myśle ,że sie bardzo dobrze spisze na wycieczce :))
OdpowiedzUsuńSpisała się świetnie, już mogę potwierdzić, a wielkość w sam raz :)))
UsuńŚwietna - kształt, i kolor, i ozdoby - wszystko bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:)))
UsuńŚwietna. Lubie takie duże torby ;-)
OdpowiedzUsuńJa też, dziękuję :))
Usuńno i pięknie wyszło. Wymodziłaś niezłą torbę!!
OdpowiedzUsuń:*
Madziu, się starałam, to pewnie dlatego ;)))
UsuńTorba z rękawów, nie wytrzymam:)Świetna:) Kształt dobry, taki właśnie torbowato-pojemnościowy. Wszystko Ci się zmieści, lubimy duże torby:)I to wykończenie perfekcyjne w środku,ach... Jak Cię kiedy najdzie to możesz od góry frędzelków skórzanych naszyć, to będzie wtedy taka kowbojska, ale bez frędzelków też jest super.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda było mi przycinać tyle skóry ;)) O frędzelkach myślałam, jednak zrezygnowałam:)
UsuńZostało mi jeszcze tej skóry, i nie wykluczam tej opcji:))) Dzięki :))
Pewnie,że szkoda tej skóry. Czasem fajne skórzane frędzelki bywają w szmatkach z drugiej ręki. Mogłyby być przecież w ciemniejszym odcieniu, czy cóś;)))Z tym,że jak pisałam, bez frędzelków jest nadal SUPER , no i pięknie uszyta, ach..
UsuńKaprysiu, dziękuję bardzo :) Tak w ogóle to pragnę capną kurtkę skórzaną w odcieniu koniakowym, to by dopiero była TORBA z frędzlami!!!
Usuńno i bomba! aż zazdroszczę-i pomysłu i wykonania:)
OdpowiedzUsuńOlu, wielkie dzięki :))
Usuńa ja fajne spodnie widziałam...byłaby torebusia jak ta lala..tylko nie mam takiej cud maszyny:(((...pieknie ci wyszła:)))
OdpowiedzUsuńQurko, a potrzeba cud maszyny??? Ja się tylko upewniłam że Janomka daje radę skórze, ale myślę że to kwestia odpowiedniej igły, do Łucznika też można takie kupić :))) Dziękuję:)
UsuńZapomniałam napisać - jakby znalazła jakąś fajną kurtkę (koniecznie w fiolecie), to mogłabym się uśmiechnąć i takie coś sobie u Ciebie zamówić ?
OdpowiedzUsuńSylwko, jeśli znajdę TAKĄ kurtkę nie ma problemu :)))
OdpowiedzUsuńTo jak znajdziesz TAKĄ torbę, to bierz, jak w dym :-)
Usuńświetna ^^ bardzo mi się podoba ^^
OdpowiedzUsuńtorba jak ta lala
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńświetna , zdolna Babka z Ciebie!!
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę
O żeszszsz Ty zdolniacho jedna! Torba cud miód!
OdpowiedzUsuńCium Cię *)