W szafie zmieści się prawie wszystko. Pojemna jest i pękata.
W mej szafie stoi kufer pełen wspomnień.

Szafę mogę zamknąć na klucz i zapomnieć. A potem znów otworzyć i uśmiechnąć się.
Jeśli czasem zapłaczę, to z szafy wyciągnę błękitne chusteczki, wytrę łzy i w końcu przebaczę.

W mojej szafie mogę się schować, zniknąć.
Szafę mogę przemalować i zapełnić miłością, nadzieją i szczęściem.
W szafie zawsze mogę wszystko od nowa poukładać.
Zatem zapraszam - właśnie otwieram swoją ciągle jeszcze niepoukładaną:
Szafę malowaną





5 marca 2011

Wreszcie

znalazłam wieszak:)
Nie byle jaki, w dodatku FUNKCJONALNY!
Funkcjonalność jego polega na zastosowaniu.
To wieszak na papier, toaletowy dodam dla wyjaśnienia, więc funkcjonalny niezwykle :)
Brakowało mi tego "gadżetu" niezmiernie, ale też poszukiwałam czegoś... nazwijmy to NIEBANALNYM ;)
I mam, niebanalny, naścienny i żeliwny w dodatku :)
Wyglądał tak:


Teraz wygląda tak:

Wieszak w tej wersji doskonale wpisał się w wystrój łazienki.
Prosta rzecz a cieszy:)
I wisi, zarówno ku ozdobie jak i funkcjonalności ;)


 Przechadzając się po moim ulubionym sklepie, starałam się usilnie wcielić w życie plan pt.: nie będę szaleć...
I chyba przez ciagłe powtarzanie tego zdania, niemal jak mantry, ostatecznie mój plan się powiódł! Udało mi się kupić, prócz wieszaka, "tylko" kilka maleńkich drobiazgów, i to "tylko" dlatego że nie mogłam oprzeć się ich urokowi. No bo przecież nie mogłam :





Naprawdę uważam że wykazałam się niezwykłym spokojem i rozsądkiem, ponieważ towaru o niezwykle kuszącej urodzie w tym sklepie jest MNÓSTWO, niestety ;)
Ale ja dzielna jestem!

Pozdrawiam ciepło:)

25 komentarzy:

  1. Wieszak rewelacyjny! Oryginalny :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No, całe szczęście, że troszkę jednak tych drobiazgów Twój rozsądek zaaprobował;) Śliczności, wieszak i cała reszta:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wieszaka zazdroszczę :) jest przepiekny
    ściskam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. noo wieszak cudeńko! też poszukuję,ale ten jedyny jeszcze mnie nie znalazł:P
    znalazło mnie za to wiele innych niespodziewanych rzeczy:P

    byłaś dzielna, zakupiłaś same cudeńka :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ urokliwe zakupy poczyniłaś! Ja też chcę do tego sklepu!
    Proszę solenizantowi spóźnione ale bardzo serdeczne uściski przekazać *)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wieszak rewelacyjny, ślicznie go odmieniłaś!
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś dzielna! Bardzo!! Ale... może troszku odpuść Mieciowi ;-))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ivalio , zdrowy rozsadek zwyciężył :PP haha , śliczności kupiłaś - te jajca i słój śliczne i jeszcze budki dla ptaszyn :))
    Wieszak na s..( u mnie w domu to sie mało kulturalnie nazywa :P) boski po metamorfozie :)))
    Buziaki :**
    Słonecznej niedzieli życzę:**

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że ja nie mam koło siebie takiego sklepu, bo mantra by ie pomogła! Tylko odebranie karty bankomatowej ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny wieszak,mnie teżczeka zmiana tych łazienkowych sprzętów,bo moje jakby straszą,ale nic mi nie wpada fajnego w łapki.Reszta drobiazgów też super i gratuluję samozaparcia;))

    OdpowiedzUsuń
  11. Bo twardym trza być, nie miętkim ;))
    Wiedziałam że mnie zrozumiecie :)))
    Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  12. I kto by pomyślał, że tak funkcjonalna rzecz może być jednocześnie tak piekną ozdobą :) POzdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam za dzielność.Ja bym pewnie pękła.A wieszak jest piękny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wieszak śliczny!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne te drobiazgi - ja generalnie nie chodzę po sklepach, więc nawet nie wiem jakie cuda są u nas. Wieszaczek przedni.

    OdpowiedzUsuń
  16. Najfajniej kaczyc funkcjolanosc z wygladem :) Tobie swietnie sie to udalo, gratuluje! A samozaparcia zazdroszcze, ja jakos nie potrafie sie opamietac...

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziewczyny - dziękuje pięknie :)
    Z tym samozaparciem u mnie jest różnie :> Przeważnie ucieka gdy zobaczy moją minę, zarezerwowaną tylko dla czegoś naprawdę "NAJPOTRZEBNIEJSZEGO" ;D
    Makneta - BARDZO RZADKO chodzę po sklepach, zauważyłam że strasznie mnie męczą te wyprawy do miasta ;>
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Wieszak w bieli bardzo mi sie podoba.
    Reszta zakupow udana.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Wieszaczek w bieli świetnie się prezentuje... pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Niniejszym odznaczam Cie wyróznieniem twardej babki.
    Buziole w noch

    OdpowiedzUsuń
  21. Wieszak świetny, a po metamorfozie to już wogółe rewelacja. Zakupy widzę ze bardzo bardzo udane.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapraszam do siebie po wyroznienie.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  23. hahaha twarda bylas!!! cuda nabylas ;) musisz czescie tam chodzic ;) i nie szalec tylko z razsadkiem rozgladac sie za perelkami ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ślicznie przerobilaś ten wieszaczek. Fajnie mieszkacie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń