W szafie zmieści się prawie wszystko. Pojemna jest i pękata.
W mej szafie stoi kufer pełen wspomnień.

Szafę mogę zamknąć na klucz i zapomnieć. A potem znów otworzyć i uśmiechnąć się.
Jeśli czasem zapłaczę, to z szafy wyciągnę błękitne chusteczki, wytrę łzy i w końcu przebaczę.

W mojej szafie mogę się schować, zniknąć.
Szafę mogę przemalować i zapełnić miłością, nadzieją i szczęściem.
W szafie zawsze mogę wszystko od nowa poukładać.
Zatem zapraszam - właśnie otwieram swoją ciągle jeszcze niepoukładaną:
Szafę malowaną





15 października 2010

Uszyłam

Uszyłam, bo było mi niezbędne :)
Bardzo, niezbędne i pomocne. Teraz czuję się szczęśliwsza.
Takie małe a cieszy jak nie wiem :-DD


worek - pokrowiec na 20 l. butlę  wody mineralnej



Ubranka na liczne koszyki


Pierdółkę na Prototyp, znaczy zawieszkę ozdobną z dziurką nitowaną - pierwszy raz nitowałam, to pokazuję:)


Łapki kuchenne, z pikowaniem w charakterze mocno upitego robaka, trzmiel wcześniej odleciał, gdy zobaczył co robię...:>


Woreczek na pieczywo. Jak wiadomo sami pieczemy chlebek, w związku z czym upieczony, musi ostygnąć, i potrzebuje do tego okrycia z płócienka. No to ma. I jeszcze wyględne mi wyszło nawet. 


Na bezczelnego zerżnięte od nieocenionej w inspiracjach MaJu - przechowalnik na ładujący się komórkowiec:) Hm, dla pociechy dodam, tyż prototyp, coś mi raczka zbyt wiotka wyszła:>
Nie ma to ja prace MaJu:))


I na koniec, ubranko dostało sie też tosterowi, niech ma, i wreszcie wygląda jak... ukryty toster :P

I wszystko:)))
Więcej wkrótce. To tylko żeby nikt nie myślał że nic nie robię. Bo coś tam jednak robię, w ty m swoim słynnym MIĘDZYCZASIE :DDD

Acha, no i przepraszam za jakość zdjęć, słońce dziś dziwnie świeci, i trudno było TWORY ustawić jakoś korzystnie:>

ACHA 2!!! WYGRAŁAM!!!! WYGRAŁAM po raz pierwszy, mając nadzieję że nie ostatni:))))
WYGRAŁAM CANDY u ATY!!!!! 
Jestem właścicielką frywolitek i kota :DDD



Się cieszę jak sroka, która mi dzis na dachu tańczyła i "śpiewała", choć był to koncert wątpliwej "urody"...
Ale miałam motywację, żeby wstać z łóżka, i sprawdzić czy to na pewno JA wygrałam! Jakoś wczorajszej nocy ciężko było mi w to uwierzyć:))))

I tym radosnym akcentem kończę na dziś:))
Pozdrawiam cieplutko i radośnie :DDDD

24 komentarze:

  1. Same śliczne rzeczy pokazałaś;-) Dziwne nie jest;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pracowita pszczółko, najbardziej ujął mnie pokrowiec na butlę. Też mnie wkurza-bo raczej nie zdobi :/.Bardzo pomysłowe rozwiązanie :]Aha i zazdroszczę zawartości woreczka na chleb.MMMMMM,kiedyś dostałam na urodziny 9wiem nietypowy prezent) świeżo wyjęty z maszynki,upieczony chleb.Nigdy tego nie zapomnę :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju, tos sie naszyla!!! Piekne. Ubranko tostera cudowne. i jeszcze bedzie.. kiedy sie wysypiasz? ;-)
    pozdrowienia
    aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow jak duzo rzeczy naszylas.
    Widac ze nie proznujesz, tylko ostro pracujesz.
    Pomyslow masz pelna glowe, absolutnie wszystko zachwyca.

    Kochana gratuluje wygranej!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. ale naszyłaś! I wszystko w moich ulubionych 'angielskich' klimatach - piękne akcesoria:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, to stworzyłaś w międzyczasie? To ja padam na kolana, toż to tasma produkcyjna przy twojej maszynie i kopalnia pomysłów w głowie! wszystko jest cudne i takie dopracowane:)

    OdpowiedzUsuń
  7. DZiękuję:)))

    Dziewczyny, "międzyczas" ma u mnie bardzo roooozleeeeegłe terminy. Wszystko dotyczy NADAL jeszcze tajemniczego "projektu", więc wszystkie "szyciowanki" działy się równolegle z "projektem", czyli od dwóch tygodni. I znowu sie przedłuży z przyczyn niezależnych ode mnie:>>>>>
    Pozdrawiam cieplutko:

    OdpowiedzUsuń
  8. Brawo!

    Świetne rzeczy uszyłaś no i w takich hurtowych ilościach,do pozazdroszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No ale cudów u Ciebie kochana!Wszystko naprawdę super!!!
    Gratuluję wygranej!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. gratuluję wygranej !
    same cudeńka uszyłaś ...i z pięknej tkaninki !
    przytulnie się u Ciebie zrobiło :)
    wszystko otulone na zimę :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję wygranej, też liczyłam, że los się do mnie uśmiechnie.
    Kurcze ale z Ciebie zdolna i pracowita bestyja. Tyle cudeniek naszyłaś za jednym zamachem i to w dodatku w... międzyczasie. Twoja doba ma chyba inne międzyczasy niż moja.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale piękności uszyłaś! jestem pod wielkim wrażeniem.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj, aż się rumienię:))))
    Dziękuję za te całe mnóstwo ciepłych komplementów:))))
    Uściślę w związku z licznymi zdziwionymi nieco komentarzami dotyczącymi min. mojej dziwnie upływającej doby:)) - "międzyczas" obecny trwa od dwóch tygodni.I w tym między... dzieją się te wszystkie szyciowanki, i jeszcze inne rzeczy upchnięte do tego samego "międzyczasowego" wora - nie powiem pękaty już się robi :))) Czyli dzieje się normalnie - JAK U WAS :))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Kompletnie szalona kobieta :-DDD
    I wiesz co? Cuda poszyłaś! Zdolne masz te łapki, że hohoho!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale super! Pieknie to wszytko poszylas...a ten toster...myslalam, ze to pokrowiec na maszyne ;) Bardzo dobrze wykorzystane miedzyczasie!!! Czekam na odslone anioleczka. Caluje mocno

    OdpowiedzUsuń
  16. Pracowicie spędzasz czas - pokrowiec na butlę i na toster to po prostu hity! Jestem bardzo ciekawa na co będzie następny pokrowiec?

    OdpowiedzUsuń
  17. Ata - nie jest jeszcze tak źle:)))

    Asiu, gdzie mi tam do Ciebie:))) Na maszynę powiadasz ? :))))

    Roma - ten następny to pewnie na mnie samą będzie:))))

    Dziekuję że wpadacie:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Wzięłaś się ostro do roboty ale za to stworzyłąś świetny komplet . Bardzo pomysłówy pokrowiec na butelkę . Kieszen na ładowarke tez dobrze Ci poszla- twoja lepsza bo z pieknymi aplikacjami i podoba mi sie ksztalt dziurki na wtyczke. jak na pierwszy raz to poszlo ci elegancko. Wszystko mi sie podoba bo fajne materialy dalas. I swietny pomysl na pokrowiec do tostera. Podziwiam Cie i cieplo pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. MaJu - bardzo dziękuję, taka ocena z Twoich ust to nie byle co:))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastyczności uszylaś. Pod wrażeneim jestem tego pokrowca na butelkę 2-litrowa i ubranko na toster.
    Gratuluję zdonych rączek
    i pozdrawiam sobotnio

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne rzeczy dostałaś, ale i piękne rzeczy sama wykonałaś! Widać... piękno jest w Tobie!
    Pozdrawiam z uśmiechem:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo, bardzo dziękuję:))))
    To miło że zaglądacie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Iva ależ miałaś power :D
    Piekne rzeczy poszyłaś-to są ciepłe okrycia na zimę dla domowych sprzętów :-))

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja tez myslalam, ze to na maszyne!!! Hurtem i dom inaczej wyglada. Ocieplony na zime;DDD
    OJ maszyna wola...

    OdpowiedzUsuń