Spacerowa, rodzinna, słoneczna.
Las to jedyne miejsce w którym lubię wszystkie zmieniające się pory roku.
Dziś bez słów, tylko obraz, czas zatrzymany w obiektywie.
I sesja liściowa :)
I kwiatowa też. Pewnie to jedne z ostatnich kolorów jesieni.
Przygotowane na zimę.
A tu będzie się działo:)
Pozdrawiam jesiennie i nieco nostalgicznie.
I ciepło:)))
17 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jesienny spacer w promykach słońca również uwielbiam....Piekne chwile uchwycone :)Pozdrawiam serdecznie....
OdpowiedzUsuńPiękne fotki.
OdpowiedzUsuńTe z liśćmi i z Twoimi pociechami super.
Najzabawniejsze, ze ja dzieciaczkom zrobiłam bardzo podobne.
Pozdrawiam i całuski śle
oj nie poznaję Cię - coś tak małomówna dzisiaj ??
OdpowiedzUsuńsesja dzieciowa i przyrodnicza bardzo ładna
czekam na efekty działania :)
buziaki
Sesja zdjęciowa bardzo udana, trzeba korzystać z ostatnich promyków słoneczka:) zdjęcie z drewnem na opał bardzo przypomina mi moje:), ciekawa jestem efektu końcowego ze szmatek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zazdroszczę bliskości lasu! Sesją zdjęciową jestem zauroczona :)
OdpowiedzUsuńPiękny, jesienny dzień...
OdpowiedzUsuńIvuś, zaintrygowałaś mnie też tymi różami na ostatnim zdjęciu...
Serdeczności:)
Przepieknie, wiecej nie trzeba pisc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Iwa! Gadanie Ci się popsuło??
OdpowiedzUsuńNo nic. Trudno. Za to zdjęcia przepiękne!
Przepiekne fotografie ...
OdpowiedzUsuńWiedziałam że tak będzie, wiedziałam!!!
OdpowiedzUsuńJak gadam - źle, jak nie gadam też niedobrze ;)
Po co gadać??? Same zdjęcia ukazują wszystko:)
A ja raz mam urlop, hehehe:)
Serdecznie pozdrawiam i dziekuję za miłe komentarze:))
Zdjęcia są przepiękne . Dzieci bardzo fotogeniczne. I jestem bardzo ciekawa co będzie z tym ostatnim zdjęciem. Czekam na relacje. Pozdrawiam i sciskam mocno.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.Hmm , ostatnie zdjęcie- prawdziwa zagadka ale już coś te Twoje sprytne rączki wykombinują :)
OdpowiedzUsuńAleż długo trzymasz nas w niepewności...budujesz napięcie hę ;)
OdpowiedzUsuńTaka piękna u Was była sobota?! U mnie wersja bura i ponura. Spacerku zazdroszczę.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ostatnie zdjęcie się robi:) Jutro pokaz - obiecuję:)
OdpowiedzUsuńGosiu - dziękuję za wiarę jaką we mnie pokładasz ;))
Ivonko - no tak nie do końca;) Po prostu zapycham gadaniem i fotami "dziurę" jaka się stworzyła w związku z moim projektem. Nie mogę jeszcze pokazać tego nad czym pracowałam, to umilam czas między innymi robiąc takie zdjątka:)) I czekam... bardzo!
Pozdrawiam serdecznie
Jiesien a taka kolorowa.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co z tego bedzie:)
Pozdrawiam cieplutko xoxo