W szafie zmieści się prawie wszystko. Pojemna jest i pękata.
W mej szafie stoi kufer pełen wspomnień.

Szafę mogę zamknąć na klucz i zapomnieć. A potem znów otworzyć i uśmiechnąć się.
Jeśli czasem zapłaczę, to z szafy wyciągnę błękitne chusteczki, wytrę łzy i w końcu przebaczę.

W mojej szafie mogę się schować, zniknąć.
Szafę mogę przemalować i zapełnić miłością, nadzieją i szczęściem.
W szafie zawsze mogę wszystko od nowa poukładać.
Zatem zapraszam - właśnie otwieram swoją ciągle jeszcze niepoukładaną:
Szafę malowaną





27 października 2010

Już wszystko wiadomo:)

Moje wcale nie słodkie słodkości imienionowe znalazły dziś nową właścicielkę:))))



A właściwie dwie. O czym poniżej:)
W związku z niezwykle zażartymi dyskusjami podczas wyliczankowego wyboru Super Maszyny Losującej,  Szacowna Komisja w składzie: ANTONINA, znana jako Tosia, JAN zwany Johny, Matka obu Maszyn, znana blogerkom jako Ivalia,oraz PIES zwany EMI - jako Główny Obserwator Wielkiego Losowania ustalili co następuje:



Po pierwsze: dla "feru", znaczy żeby nie było "nie fer" w żadnym aspekcie niniejszego losowania, obie Super Maszyny losują szczęśliwą (jak Matka mniema w złudnej nadziei) zdobywczynie przygotowanego własnoręcznie niemalże candy, przy czym:

Po drugie:  Matka obu Super Maszyn została zobowiązana do wykonania DRUGIEJ nagrody, jednocześnie mogła sobie zastrzec, iż nagroda owa pozostaje jej Słodką Niespodzianką, bowiem Matka musi jeszcze ją wymyślić:)

Po trzecie: dla porządku i faktów ustalenia: osób biorących w losowaniu było 134!!! Przy czym dokonano dokładnych oględzin wszystkich komentarzy i odhaczono 2 komentarze powielające się, toteż losów w koszu, biorących udział w losowaniu było 132.

Po czwarte - dla porządku: losowanie odbyło się zgodnie z ogólnie przyjętymi i znanymi zasadami: losy w koszyku, Super Maszyny Losujące w gotowości. Mocno wieczorową porą, w strojach stosownych do podejmowanych czynności, czyli WIECZOROWYCH, Maszyny zamiąchały kończynami i wylosowały; przy zachowaniu ustalonej pierwej kolejności (Jan pierwszy, Toś druga):






TADADAM WYNIKI CANDY OGŁASZAM:)))))

 NAGRODĘ PIERWSZĄ WIDNIEJĄCĄ NA ZDJĘCIU OGŁOSZENIOWYM WYLOSOWAŁA:



DZIURKA
(przypada Jej Anioł, Domek i saszetki)

NAGRODĘ DRUGĄ "FEROWĄ" - POCIESZENIOWĄ WYLOSOWAŁA:



QRA DOMOWA

(czyli nagroda dodatkowa - pocieszeniowa, w trakcie gorączkowych kombinowań :))


 Gratuluję serdecznie zwyciężczyniom i BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ za tak liczny udział w mojej zabawie:))) Cieszę sie ogromnie iz moje skromne słodkości spotkały się z tak miłym przyjęciem:)))

JEDNOCZEŚNIE UPRASZAM O PODANIE ADRESÓW NA MÓJ ADRES MAJLOWY.
Dodam iż czekam na nie do 30.10 do godz. 14.00, po tym czasie przeprowadzone zostanie kolejne losowanie uzupełniające.

A jeśli ktoś czuje się zawiedziony, zapewniam iż zorganizuję kolejną taką zabawę, tymczasem jeśli są chętni, i potrzebujący:) Anioł MOŻE stać się i Waszym Przyjacielem - więc proszę zainteresowanych o kontakt mejlowy :)))

19 komentarzy:

  1. Czekalam i czekalam i sie doczekalam...losowania, ale nie nagrody!! Cos te maszyny losujace nie sa dla mnie laskawe ;)
    Gratuluje Kobitki!!
    A ja pisze maila w sprawie anioleczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję babeczkom :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję obu wyciężczyniom candy! Eeeehhh Wy szczęściary! ;)))

    Iwonko:) Tobie wszystkiego najlepszego z okazji imienin! Niech los i do Ciebie zawsze śmieje się pełną gębą:) Ściskam i buziaczkuję serdecznie, wznosząc kielich najprzedniejszej domowej nalewki! Twojego przepisu naturalnie! :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje ale ekipa maszyny losującej podbiła moje serce

    OdpowiedzUsuń
  5. no i dlaczego nie ja???
    mówiłam, że ramkę oddam, bo już mam takową ;)
    a Wy nic - ech

    gratuluję zwyciężczyniom

    a Maszyny Losujące urocze
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdeczne gratulacje dziewczyny!Usmiechalam sie czytajac ten post i mimo ze nie wygralam-nie odchodze z pustymi rekami.Twoj blog dodam sobie do ulubionych:)
    Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje dla szczęściar! Mimo, że nie zostałam wylosowana, z przyjemnośćią - jak zwykle - przeczytałam post :-)))
    Maszyny losujące pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdybym wiedziała, jakie to Maszyny losujące będą, to bym się podjęła próby przekupstwa....czekoladowego na przykład;))
    Gratuluję zwyciężczyniom z nutką zazdrości w tle;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziewczyny, obiecuję że to nie ostatnia zabawa:))))

    Asiu - co ja mam Ci powiedzieć?? Taki los:)))

    Anuszko - właśnie, również gratuluję wszystkim:)

    Jolu - dziękuję:)))

    Kerry - i nic dziwnego, tak miało być:)))

    Kasiu - ech, życie... ;)

    Kropelko - dziękuję i zapraszam:)

    Ata - dziękuję:)

    Pat - czekolada jakby co tylko na Janka działa, ale czy by się dał??? :)

    Bardzo dziękuję za dobre słowo w imieniu Super Maszyn Losujących. Dziś po powrocie z przedszkola będą chodzić NAPUSZONE:)))
    I kolejnego losowania domagać, bo to takie fajne ZADANIE...

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Serdeczne gratulacje dla wylosowanych!!!
    Buziole maszyn losujących słodkie!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za zabawę:) I gratuluje zwyciężczyniom:)

    OdpowiedzUsuń
  12. gratuluje dziewczyna.
    moze nastepnym razem i mi sie poszczesci.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Iva miło było pomarzyć :D
    Gratuluję zwyciężczyniom.

    OdpowiedzUsuń
  14. A miało być "ferowo", to gdzie losik dla mnie...ech ;) Gratuluję szczęściarom.
    Super Maszyny Losujące wymiatają!
    Muszę jeszcze dodać, że z karczowaniem prowizorki poradziłaś sobie REWELACYJNIE. U mnie gadzina pazurami trzyma się jeszcze sufitu. Już drugi rok będzie jak "pięknymi" kuchennymi lampami są żarówki wiszące na drucie.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Serdecznie gratuluję obu szczęśliwie wybranym babkom!
    Oj przytuliło-by się takie janiela :)

    Mam nadzieję, że i TY dobrze bawiłaś się przy okazji tego candy.
    Z pewnością będę tuzaglądaczem!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja tez chce takie maszyny losujace, slodziaki!#:)

    OdpowiedzUsuń