Obiecane, wykonane i wrzucone - zdjęcia moich swiątecznych dekoracji, niektóre goszczą w naszym domu od kilku lat. Tegoroczny jest tylko wianek nad kominkiem oraz choinka z sianka, bowiem czasu brakło przez remonty łazienkowe, więc ten rok ubogi dekoracyjnie pozostał niestety:(
Jak wspominałam serduchomania w rozkwicie - prawie, bowiem zdjęcie przedstawia jedno serduszko, musicie uwierzyć na słowo - choinka już rozebrana niestety,lecz serduszek ci u nas dostatek, gdzieś niżej zdjęcie kominka, tam je trochę widać:)
ponownie aniołowo, anioł na szydełku wykonany przez zaprzyjaźnioną szydełkomaniaczkę p. Henię- wielkie dzięki! Ja i szydełko, a szczególnie związane z nim liczenie to nienajlepsze połączenie, ale może kiedyś w przyszłości, kto wie...
wianek nad kominkiem, podobny wisi na drzwiach wejściowych, oczywiście serducha w roli głównej
tak wygląda kominek ozdobiony świątecznie
anieliska, uszyte własnoręcznie, na podstawie wzoru od koleżanki
choineczki eko:)
ponownie eco (powyżej na sianeczku- sianie; poniżej na desce)
I to by było na tyle w temacie świąt. Pochwaliłam się krzynkę i ja, a co! Uwielbiam działać coś manualnie, zresztą przez moja manię rękodzielniczą powstał ten blog. Żeby tylko czasu było więcej, bo na pomysły nie narzekam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz