W szafie zmieści się prawie wszystko. Pojemna jest i pękata.
W mej szafie stoi kufer pełen wspomnień.

Szafę mogę zamknąć na klucz i zapomnieć. A potem znów otworzyć i uśmiechnąć się.
Jeśli czasem zapłaczę, to z szafy wyciągnę błękitne chusteczki, wytrę łzy i w końcu przebaczę.

W mojej szafie mogę się schować, zniknąć.
Szafę mogę przemalować i zapełnić miłością, nadzieją i szczęściem.
W szafie zawsze mogę wszystko od nowa poukładać.
Zatem zapraszam - właśnie otwieram swoją ciągle jeszcze niepoukładaną:
Szafę malowaną





13 lutego 2010

Zima, zima, zima... - post zapomniany.

piękna jest, szczególnie na naszej wsi. Wszystko śnieżnobiałe, pokryte puchowymi czapami wygląda bajkowo. A do tego słonko, które przebiło się wreszcie przez chmury i pokryło wszystko diamentowym pyłem. I jak mogę mówić ze nie lubię zimy, skoro jest tak pięknie?!
Sobota upłynęła pod znakiem zbałwanienia:) Twór ten ulepiony został przy czynnym udziale całej rodziny - dzieci nareszcie miały pretekst do wytarzania sie w śniegu.


Poniżej,dzisiejszy (niedzielny) spacer. Po raz pierwszy tej zimy odwiedziliśmy konie z pobliskiej stadniny, Świetny, pełen słońca (sic!) spacer.

 
Z moją mamą i bratnicą


 drabina do...(?)


A to juz ja z dzieciakami


 Tęsknię za zielenią - jak się dobrze przyjrzycie to zobaczycie:)

zielonej tęsknoty ciąg dalszy



 

rzeczone koń(ie) było ich dużo, ale nie bardzo chciały grupowo pozować:)



Naprawdę tęsknię...

 

Gwieździście



To zapomniany post sprzed 2 tygodni. Żeby nie było ze tak zupełnie czasu dla rodziny nie mam to publikuję go na dowód że rodzinę posiadam, szanuję i jednak obdarzam tym czasem (od czasu do czasu:)) .
Dziś po tym dwudniowym szaleństwie sniegowym wszyscy sie kurujemy (szczególnie po sobotnim zbałwanieniu).

Dziś bałwan wygląda tak, trudno mi znaleźć tutuł do tego zdjecia, zastanawiałam sie nad: "Trans", " W stronę słońca", "Cwiczę"...
A sniegu w ostatnich dniach przybyło, juz bardzo chcę żeby się to skończyło, ze zgrozą myślę że jak to wszystko puści... No, raczej nas nie zaleje, ale to błoto będzie koszmarne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz